Dlaczego inwestowanie z wyprzedzeniem się zwraca?
16.07.2022
Spotkałem się kiedyś z pewnym poglądem, iż pożyczek nie powinno się udzielać. Ewentualnie, dla ludzi, którzy nie mają innego wyjścia, a nie ma wokół nich chęci bezinteresownej pomocy. Tyle ile posiadamy, to nasz kapitał i winniśmy na nim budować. Lub, by zacytować pewną nauczycielkę matematyki: "jeśli stać cię na jednego cukierka, to kupujesz jednego cukierka, a nie dwa". I właśnie w tym tekście zamierzam pokazać dlaczego warto kupić ich nie dwa, a nawet cztery.
Ktokolwiek miał do czynienia z prostymi symulacjami ekonomicznymi, spotkał się z inwestowaniem. Prosta symulacja ekonomiczna, to nie tylko zadania na studiach, czy algorytmy kalkulujące problemy przy pomocy oprogrowamowania lub własnoręcznie skompowanego kodu. To również gry strategicznej pokroju popularnej serii Sid Meier's Civilization czy gier firmy Paradox Entertainment. Spotkanie się z przedstawioną tam rzeczywistością szybko sprawia, że inwestowanie wydaje się być rzeczą oczywistą. Nim więcej waluty, środków i zasobów pracuje dla naszej sprawy, tym więcej da się z nich osiągnąć. Pieniądze zalegające w skarbcu niczego nie tworzą, a w dodatku są dość podatne na chorobę, zwaną inflacją.
W związku z tym, tych zasobów najlepiej mieć w posiadaniu jak najwięcej. Jestem przekonany, że takie zdanie spotyka się teraz z pewnym oporem poznawczym. Być może wynika on częściowo ze strachu przed porażkami, o których słyszeliśmy w towarzystwie. Być może wynika on z niepewności, a nawet tzw. "syndromu oszusta" (z ang. impostor syndrome), który sprawia, że nie jesteśmy w ogóle przekonani o swoich umiejętnościach. Taka reakcja jest naturalna, a po części nawet właściwa, o czym dalej.
Gdyby sprawa była tak banalna, świat by tak zwyczajnie działał, prawda? Co ciekawe, miejscami dokładnie tak to wyglądało. Ogromne wzrosty ekonomiczne takich krajów jak Korea Południowa, czy Indonezja, to w uproszczeniu stosowanie tego przekonania. I chociaż o nieprzewidzianych konsekwencjach, takich jak "stracone pokolenie" w Japonii mówi się zdecydowanie rzadziej, to prawda leżąca po środku zaczyna się krystalizować.
Łatwo wyobrazić sobie przykład pewnego studenta (lub studentki), który pasjonuje się tematem programowania. To zawód przyszłościowy, a w dodatku zdecydowanie lukratywny, o czym świadczy proaktywność wielu pracodawców i liczne reklamy na portalach społecznościowych oferujących darmowe kursy. Jednakże, w tym przypadku, jest to osoba pozostawiona sama sobie w kwestii zdobycia finansów. Oczywiście, może ona nająć się do pracy dorywczej i na wymarzony sprzęt dorobić w jakimś skończonym obrębie czasu. Pół biedy, gdy jest to tylko kwestia prostego laptopa do napisania pierwszych linijek kodu. Znacznie większy problem zaczyna się, gdy pasja zahacza np. o tematy gier komputerowych robionych na wymagających graficznie silnikach. Wtedy to, taka osoba zacznie pracować w swojej branży za jakiś okres, a będzie to czas o jaki opóźni swoje rosnące zarobki.
Podobnie jest z przedsiębiorstwami. Powyższy przykład to ograniczenia o bardzo różnym wydźwięku. To konieczność pozyskania pierwszego sprzętu. Dalsza część to kwestia sprzętu specjalistycznego. Jednakże to też kwestia zabezpieczenia naszych pracowników lub w ogóle konkurencyjności naszej oferty zatrudnienia dla nich. Kiedyś można sobie było wyobrazić pracę we własnym garażu czy warsztacie by to zagwarantować. Jednakże, w dobie XXI wieku, nie jest to potrzebne. Naprzeciw naszym kompetencjom, planom i marzeniom wychodzi wiele instytucji i proponowanych rozwiązań, które zaprocentują przy wspólnej korzyści. To bogata oferta pożyczek preferencyjnych od instytucji o wysokim poziomie zaufania. To wiele dofinansowań, zabezpieczeń i ułatwień wliczając w to gwarancje wadialne, zwroty inwestycyjne i szkoleniowe.
Skąd zatem te historie, o których pisałem? Skąd tyle upadków i nieudanych prób? Po pierwsze, jest dobra część tego niepokoju. To weryfikacja naszego planu i gotowości do jego spełnienia. Licealista może okazać się geniuszem już w pierwszej klasie, ale dla zdecydowanej większości ludzi, warto skończyć przynajmniej podstawową edukację. Wiele osób podejmuje się inwestowania nie tylko bez biznesplanu, ale nawet pojęcia o branży, w którą wchodzą. To często naśladownictwo, gdyż "komuś wyszło", albo "to się teraz opłaca". Ileż znam osób, które zrobiło sobie na prezent w 2022 roku inwestycje w kryptowaluty, nie wiedząc nawet, że kupują ciąg kodu. Można się zdziwić, jak wiele osób trwoni kapitał, nie myśląc co dokładnie zamierza, dlaczego ktoś inny tego nie zrobił itd.
Chodzi o to, by nasze założenia były realne, znane nam a najlepiej - przetestowane przez nas. Z pomocą przychodzą konsultacje, ale czasami jest to sprawa kosztowna, a i nie zawsze praktyczna przy odkrywanych niszach. Na szczęście, znów za sprawą nieocenionego wieku informacji i jednego z najlepszych wynalazków - Internetu, istnieje wiele alternatyw. Na naszej stronie znajdują się wygodne i niezaporowe oferty wsparcia. Ponadto, całkowicie za darmo, istnieje tutaj wygodna i funkcjonalna wyszukiwarka. Dzięki niej znajdziesz rozwiązanie dla swojej inwestycji, od finansowania na preferencyjnych warunkach, przez projekty szkoleniowe, po zabezpieczenia na potrzeby przetargowe. To pakiet narzędzi, dzięki którym zaczniesz rozbudowę swoich zasobów.
Drugim czynnikiem jest determinacja i ciężka praca. Nawet najlepsze pomysły są spalone, gdy ich twórca spodziewa się rezultatów bez wysiłku. Poza dostępnymi u nas źródłami, istnieje mnóstwo wiedzy, gotowej by ją poznać. W XXI wieku mamy do dyspozycji wiele pomocy, w dodatku bardzo często darmowej. Dobra wiadomość - skoro to czytasz, właśnie z takiej korzystasz. Inwestowanie w siebie to inwestycja najlepsza. Rodzice inwestować w dziecko mogą tylko z wyprzedniem, w końcu trudno spodziewać się po nim by odpracowywało na bieżąco za swoje pożywienie czy opiekę.
Podsumowując ten przydlugi wywód. Inwestycje z wyprzedeniem zwracają się, gdyż dają nam możliwość osiągania założonych celów wcześniej. Budują flotę zasobów, którymi możemy zarządzać. Jednakże, warunkiem koniecznym jest dobry plan, wiedza i determnacja by to zrobić. W centrum znajdujemy się my, przyslzi inwestorzy. Na szczęście, istnieje wiele źródeł zaufanej pomocy, których warto szukać i rozwijać się, dzięki nim. Dlatego, zamykając analogią o cukierkach, jeśli cztery cukierki sprawią, że dostarczysz tylu kalorii, by zapracować na osiem, to była to słodka uczta warta swego.
Dla zdecydowanych, o tym, co jest korzystniejsze w kwestii finansowania pisaliśmy tutaj:
Natomiast o tym, jak skorzystać z obecności w Unii Europejskiej wartop przeczytać m. in. tutaj:
Powrót